Kurzy ATAC

Wstęp / Co się u nas studiuje / Kiełkowanie

Kiełkowanie

Kiełkowanie

Źródłem standardowej ilości są produkty, które zwykle spożywamy   powszechnie znane składniki odżywcze - węglowodany, białka, tłuszcze, błonnik, witaminy, minerały, przeciwutleniacze, substancje fitochemiczne.

W przypadku modyfikacji diety standardową praktyką jest kontrolowanie zawartości tych składników odżywczych w celu wywarcia wpływu na zachowanie organizmu   w pożądanym kierunku. Natura w swojej doskonałości oferuje nam jedną bardzo interesującą możliwość znaczącej zmiany właściwości niektórych produktów spożywczych, a mianowicie za pomocą kiełkowania.

W uproszczonej koncepcji kiełkowanie jest   proces, w wyniku którego kiełki wyrastają z nasion. Podczas procesu kiełkowania procesy prowadzące do   zwiększenie zawartości składników odżywczych niezbędnych do odżywiania   i późniejszy wzrost   rośliny. Ogólnie podczas kiełkowania:

  • skrobia   rozkłada się na cukry proste,
  • białka na aminokwasy ,
  • tłuszcze na kwasy tłuszczowe.

Proces kiełkowania zapewnia ogromny potencjał. Z jednego małego nasionka, przy użyciu wody, odpowiedniej temperatury i poświęconego czasu, otrzymujemy (za darmo) zwiększoną ilość różnorodnych składników odżywczych - ilość niezbędnych aminokwasów wzrasta, zwielokrotnia się   z zawartością witamin   (kompleks B, C, E).

Praktycznie wszystkie niełuskane nasiona (rośliny strączkowe, zboża, nasiona oleiste...) mogą kiełkować. Nie kiełkuje obrana i poddana jakiejkolwiek obróbce cieplnej   posiew. Zaleca się unikać nasion przeznaczonych do siewu (często poddaje się je działaniu środków chemicznych). Ponadto niektóre rodzaje upraw, takie jak fasola zwyczajna czy nawa morska, które w stanie surowym są niestrawne, nie nadają się do kiełkowania.

Jak kiełkować

1. Nasiona należy najpierw namoczyć. Najpierw umyj je w zimnej wodzie, następnie zalej świeżą wodą i pozwól im pęcznieć. Długość moczenia zależy od wielkości   nasion, zwykle godziny. Następnie ponownie opłucz rośliny i możesz zacząć kiełkować.

2. Do kiełkowania wykorzystuje się tace do kiełkowania, które są powszechnie dostępne i niedrogie. Nasiona muszą być wilgotne, ale nie zalegające w wodzie, gdzie istnieje ryzyko pleśni i zgnilizny. Konieczne jest płukanie ich świeżą wodą średnio dwa razy dziennie. Proces kiełkowania powinien odbywać się w cieple, ale nie w bezpośrednim świetle słonecznym (idealna jest temperatura pokojowa).

3. Kiełki   nadają się do spożycia po   3-5 dni, pędy   po 10-14 dniach   (w zależności od rodzaju uprawy).

Im starsze są kiełki lub pędy, tym bardziej zmieniają swój skład   i w związku z tym właściwości odżywcze, w tym smak.

Co o badaniu mówią nasi absolwenci

Gabriela Žídková

5 lat temu bardziej zainteresowałam się zdrowym stylem życia i fitnessem. Cały czas szukałem informacji głównie w internecie i czytając różne artykuły. Rok temu chciałam pogłębić swoją wiedzę i zyskać szerszą perspektywę. Trafiłam na kursy pana Jelínka, które były bardzo niekonwencjonalnie opracowane. Ogólnie bardzo dobrze współpracowało mi się z aplikacją ZOF, stworzenie menu było korzystne dla poniższej praktyki. Bardzo interesowało mnie podejście holistyczne, które pomogło mi spojrzeć na wszystko inaczej i poszukać przyczyny w psychologicznej stronie człowieka. Bardzo ucieszyła mnie również merytoryczna informacja dotycząca działalności w zakresie doradztwa żywieniowego. W przypadku niejasności lub pytań pan Jelínek był szybki i zawsze wszystko wyjaśniał i wyjaśniał. Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w kursie i zdobycia wielu informacji.

Mgr. Romana Poláchová

Nigdy wcześniej nie zajmowałam się zdrową żywnością. Aż do czasu, gdy nasze zabiegane życie, które staramy się dzielić pomiędzy stresującą pracę i opiekę nad rodziną, zmusiło mnie do zatrzymania się na chwilę, rozejrzenia się i zastanowienia, czy te wszystkie mdłości, nadwaga, egzema i różne powoli narastające dolegliwości nie mogły choć częściowo zostać zniwelowane. ich pochodzenie jest w tym, co jemy. Stopniowo zaczęłam odkrywać sens medycyny holistycznej i holistycznego podejścia do zdrowia i życia. Zacząłem więc szukać kursu, który pomógłby mi zrozumieć połączenia i wzajemne powiązania, to, jak rzeczy działają i nie działają w ciele, zasadę przyczyny i skutku. I to właśnie znalazłam w kursie Pana Jelínka – na początku jest mnóstwo informacji i głowa ma wrażenie, że tego nie zniesie. Pierwsze zadania w grze edukacyjnej zajmą cały wieczór. Ale krok po kroku, stopniowo, z każdym kolejnym menu, wszystko zacznie powoli do siebie pasować. A człowiek sam zaczyna znajdować odpowiedzi na swoje pytania. A jeśli nie zna odpowiedzi, dostaje ją w bardzo ludzkiej formie od pana Jelínka. Kurs prowadzony przez pana Jelínka jest bardzo dobrze przygotowany, pełen przydatnych informacji, studenci są prowadzeni w taki sposób, że na przykładach wypróbowują tworzenie różnych menu i rozumieją powiązania. Wykłady Pana Jelínka są na bardzo wysokim poziomie merytorycznym, w dodatku bardzo przyjemna w ich atmosferze, jego podejście jest nadal przyjazne i ludzkie, a przy tym cechuje je wysoki poziom profesjonalizmu. Niniejszym dziękuję nie tylko za całą wiedzę, którą mogłam wynieść z kursu, ale także za ogromną ilość odwagi i energii, które udało mi się tu zdobyć, a które poprowadziły mnie dalej w życiu i w zupełnie innym kierunek :-)

Jana Schlosserová

Żywieniem zainteresowałam się już na studiach, kiedy miałam nadwagę, zaczęłam ćwiczyć i schudłam 10 kg, i tak jest do dziś. Próbowałem wszystkiego, co możliwe, ale czasami metodą prób i błędów. Nie odżywiałam się wtedy najlepiej, co było przyczyną częstych chorób, które wyleczyłam lekami, a nie modyfikacją diety, i ogólnie przez długi czas nie czułam się najlepiej. A kiedy w naszej okolicy otwarto sklep ze zdrową żywnością, w którym czasami odbywały się wykłady na temat zdrowia i odżywiania, poszłam na kilka i coraz bardziej mnie to przyciągało. To był początek zmian w mojej diecie. Potem urodziła się moja córka i w wieku 7 lat zdiagnozowano u niej chorobę Leśniowskiego-Crohna – ma 5 lat i jak dotąd żadne leczenie nie pomogło. Dlatego w zeszłym roku zdecydowałam się na kurs na konsultanta żywieniowego. Szukałam kompleksowego podejścia do żywienia i to znalazłam u Pana Jelínka. Nie forsuje własnego podejścia, ale patrzy na żywienie kompleksowo i przekazuje je innym. Oczywiście nie zabrakło też zajęć zawodowych i nie wszystko udało mi się przyswoić w 100%. Cóż, jest jeszcze nad czym pracować i szukać najbardziej optymalnego rozwiązania. Wszyscy jesteśmy oryginalni i każdy nadaje się do czegoś innego. Pozostało tylko ćwiczyć i oceniać, dlatego podobała mi się także końcowa praca seminaryjna, na której mogliśmy sprawdzić zdobytą wiedzę (a nie było to do końca łatwe), ale naprawdę przyniosła mi ona naprawdę wiele korzyści. Dziękuję bardzo za ten kurs, który wzbogacił wiedzę, którą dotychczas zdobyłam i gorąco polecam go innym, którzy nie patrzą na sprawy tylko z jednego punktu widzenia. Dziękuję Panie Jelínek za zaszczyt studiowania u Państwa.