Wstęp / Jak uczyć się u nas / Studiuj w duchu podejścia holistycznego
Zachodnia część świata, której jesteśmy częścią, ze względów historycznych i kulturowych postrzega rzeczywistość w specyficzny sposób. Taki, który np. w dziedzinie zdrowia zmierza do rozwiązywania problemów w postaci prostego tłumienia objawów, a nie ich przyczyn.
Na przykład w dziedzinie żywienia postrzegamy żywność przede wszystkim jako źródło energii i składników odżywczych.
Dzięki temu ograniczonemu sposobowi patrzenia na świat jesteśmy również typowi, że mamy tendencję do analizowania wszystkiego w najdrobniejszych szczegółach. Mamy poczucie, że im bardziej dogłębną wiedzę posiadamy w danym obszarze, tym bardziej stajemy się ekspertami. Do tej sytuacji idealnie pasuje doskonale znane przysłowie
W dzisiejszych czasach charakterystyczne dla zachodniej części świata jest dążenie do znalezienia w żywności jak największej ilości składników odżywczych, rozwiązywanie ich wzajemnych relacji lub skupianie się na zawartości substancji potencjalnie szkodliwych. Wystarczy się rozejrzeć i poświęcić chwilę, aby zaobserwować, czym populacja jest najbardziej zainteresowana, jeśli chodzi o jedzenie:
1. Zawartość dodatków – żyjemy w toksycznych czasach,
2. Obecność glutenu – mamy bezsensowny strach przed celiakią,
3. Reprezentacja cukrów – masowo rośnie spożycie substytutów słodzików.
4. Zawartość tłuszczu – sztucznie wywołana fala strachu skłania nas do preferowania pokarmów wysokowęglowodanowych.
Cierpimy na ślepotę operacyjną, która objawia się u osób zainteresowanych racjonalnym odżywianiem poprzez skupienie się tylko na jednym kierunku. Ale dieta jest znacznie bardziej hojna i oferuje znacznie szerszy potencjał niż tylko dostarczanie energii i składników odżywczych. Każdy pokarm ma szereg innych właściwości. Jeśli odłożymy na bok sam smak, ze względu na który najczęściej wybieramy to co zjemy, to do najważniejszych zalicza się:
Są to parametry, które mogą znacząco wpływać na zachowanie metabolizmu i ogólny stan zdrowia. Przy dobrym zorientowaniu się w tych cechach będziemy w stanie z ich wzajemnych kombinacji stworzyć system żywienia, który poprowadzi zachowanie naszego organizmu dokładnie tam, gdzie tego potrzebujemy.
A to daleko od wszystkiego.
Jeśli zastosujemy ten sposób holistycznego myślenia do zdrowia człowieka, odkryjemy, że dietą możemy nie tylko zapobiegać występowaniu różnych problemów zdrowotnych, ale nawet je rozwiązywać (leczyć).
Przykłady nie muszą daleko sięgać:
- Mamy poważne naukowe potwierdzenie, że zawartość i jakość białek oraz proporcje niektórych składników mineralnych (głównie wapnia) bezpośrednio wpływają na metabolizm masy kostnej.
Poprzez dietę mamy możliwość wpływania np. na gęstość kości. I to zarówno na poziomie profilaktycznym, gdzie przy pomocy odpowiednio zaprojektowanej diety możemy w prosty sposób zapobiec wystąpieniu rozrzedzania kości, jak i na poziomie rozwiązania sytuacji osteopenii czy samej osteoporozy.
- Choroby układu krążenia są cichym i jednocześnie największym zabójcą.
Większość ludzi zmaga się z objawami miażdżycy. Wiemy, że ten stopniowo narastający stan stwardnienia tętnic i naczyń krwionośnych jest odwracalny, pomimo ciągłych zaprzeczeń medycyny ortodoksyjnej. Dieta odgrywa kluczową rolę, szczególnie ilość i jakość białek i tłuszczów, zawartość przeciwutleniaczy i kilka innych czynników (ćwiczenia, stres emocjonalny, równowaga kwasowo-zasadowa). W praktyce oznacza to, że przy odpowiedniej zmianie diety, po pewnym czasie, zaobserwujemy znaczną poprawę stanu naczyń krwionośnych, zapobiegając w ten sposób częstym zawałom serca czy udarom mózgu.
- Cukrzyca, a konkretnie ten drugi typ, uznawana jest za masową epidemię czasów współczesnych.
Tutaj również udowodniliśmy, że głównym winowajcą jest dieta. Obecnie każdy, kto cierpi na tę chorobę, może kontrolować insulinooporność lub cukrzycę za pomocą kontrolowanej diety. Ale gdy tylko ogłosisz, że cukrzycę można wyleczyć dietą, w zachodniej części cywilizacji zostaniesz uznany za heretyka. Jak więc to możliwe, że na przykład ajurweda czy tradycyjna medycyna chińska w zdecydowanej większości przypadków radzi sobie z tymi schorzeniami za pomocą diety?
Podobnych przykładów możemy przytoczyć praktycznie niezliczoną ilość. Niektóre zaburzenia układu odpornościowego, choroby zapalne, dysfunkcja przewodu pokarmowego, zapalenie skóry, problemy stawowe, mięśniowe czy neurologiczne... Wszystko to ma bezpośredni związek z odżywianiem. Tę wiedzę osiągniemy jedynie w sytuacji, gdy zaakceptujemy fakt, że jedzenie nie oddziałuje na nas tylko i wyłącznie poprzez dostarczanie składników odżywczych i energii.
Jednak holistyczne podejście do zdrowia nie ogranicza się do diety. Aby móc mówić o prawdziwie holistycznym sposobie myślenia, absolutnie konieczne jest postrzeganie człowieka takim, jakim on istnieje. Oznacza to, że ze wszystkimi czynnikami, które na to wpływają:
Dieta jest tylko jednym z nich.
Ludzki wysiłek, aby oszacować, w jakim znaczącym procencie nas to dotyka, jest zupełnie bezużyteczny. Nie ma większego znaczenia, czy będzie to 20 %, 30 % czy 40 %. Ważne jest, aby móc umieścić to w kontekście innych czynników i stworzyć system, który będziemy mogli określić jako kompleksowy. Czyli kompleksowo, całościowo. Takiego, w którym będziemy świadomi, że wszystko ma związek ze wszystkim:
Z tego stanowiska łatwo wywnioskować, że dla ustalenia równowagi i optymalnego funkcjonowania organizmu należy kalkulować z każdym czynnikiem.
Zasady te stanowią integralną część nauczania wszystkich kursów, które prowadzimy. Każdy kurs oferuje je w innym zakresie i z różnych punktów widzenia.
Nauczyć się myśleć całościowo jest łatwo. Wystarczy szanować wszystkie znane prawa natury i być dobrym obserwatorem tego, jak nasz organizm reaguje na wszelkie bodźce.
Ing. Marek Smetana
Patrząc wstecz, bardzo się cieszę, że dołączył do kursu, którego uczył mistrz żywienia, mistrz Martin Jelínek. Dowiedziałem się, co twierdzi tysiące lat nauki Wschodu, ale także szeroki zakres wiadomości z zakresu nauk o żywności. Przebieg był urozmaicony, nie było chyba teorii dietetycznych. Ci, którzy uważali i przygotowywali się do lekcji, z pewnością podejrzewają, że w ich diecie obecne są pszczoły bije... Pomimo tego, że pan Jelínek jest weganem, ma obiektywne poglądy dietetyczne. Wielkie dzięki, mistrzu, że zechciałeś udzielić mi wszystkich informacji i radzę przekazać darowiznę! Podziękowania i pochwały należą także do Twoich kursów na temat mleka, cukrzycy i tego, jak powinny odżywiać się dzieci!
MUDr. Pavel Dvorský
Jako chirurg z niepokojem obserwuję stale rosnącą tendencję zachorowań na choroby śmiertelne. Któregoś dnia uświadomiłam sobie, że dotyczy to także nas, lekarzy, i w statystykach odkryłam, że umieramy jeszcze wcześniej niż nasi pacjenci. Tego dnia zrozumiałam, że nawet my, lekarze, od dawna robimy „coś” źle i jeśli ja nic z tym nie zrobię, to już niedługo ja i moja rodzina powiemy komuś – „dlaczego ja”, jak często słyszę. My, lekarze intuicyjnie czujemy, że najwięcej długoterminowych i fatalnych w skutkach błędów tkwi w obszarze żywienia i stylu życia, jednak nasza duma i brak pokory nie pozwolą nam przyznać, że nie wiemy praktycznie nic na ten temat, bo nikt nauczył nas. Cały system edukacji medycznej całkowicie ignoruje tę kwestię. Postanowiłem to zmienić; dla siebie, swojej rodziny i „nowych”, nieoślepionych pacjentów. Instytut Edukacyjny ATAC Sp. s.r.o. za moją edukację w tym zakresie, gdyż należy ona do absolutnej czołówki tu i w Europie w zakresie praktycznego nauczania kompleksowo pojętego zdrowego stylu życia. Co więcej, w swoim „know-how” najlepiej łączy fakty wiarygodnych badań naukowych medycyny zachodniej z niezapomnianą mądrością medyczną starożytnych kultur Wschodu. Treść i poziom studiów znacznie przekroczył moje oczekiwania, a status „kursu” wynika z pewnością ze względów legislacyjnych, ponieważ znacznie bardziej przypomina studia uniwersyteckie. Lekcje są angażujące, edukacyjne, łatwe w obsłudze dla każdego, niezależnie od zawodu, wykształcenia, zajęcia. A to jest niezwykle ważne. Życzę każdemu, aby doświadczył radości z „własnego” odkrycia zdrowego sposobu życia, jaki ten instytut przynosi absolwentom. Jeśli odpowiedź miałaby także nieść przesłanie, zacząłbym od cytatów: „Jeśli człowiek jest zdrowy, pragnie wielu rzeczy, jeśli jest chory, pragnie tylko jednego. Zdrowie.” „Nierozsądnie jest kopać studnię tylko wtedy, gdy gardło ściska pragnienie”. I dodałabym: nigdy nie jest za późno, żeby zacząć kształcić się w tym obszarze. Zróbmy to dla siebie, swojej rodziny, a jeśli to możliwe, pomóżmy także innym. Swoją drogą to świetny sposób na zmianę świata na lepsze!
Stanislava Zachovalová
Od zawsze interesowałam się tematyką żywieniową, choćby dlatego, że sama zawsze zmagałam się ze swoją wagą.Szukałam informacji, a następnie ukończyłam kurs żywieniowy. Podświadomie zawsze czułam, że to mi nie wystarczy.Przeczytałam mnóstwo artykułów na temat odżywiania i tak trafiłam na Mgr. Martin Jelínek i Kurzyatac. ARTYKUŁY POCHODZĄ Z TEGO ŹRÓDŁA :-) Zajmuję się żywieniem i udaje mi się pomagać ludziom w drodze do lepszego życia, jednak jestem zwolenniczką tego, że wiedzy nigdy dość i zawsze warto się kształcić. Zdecydowałem się na kurs Mgr. Martin Jelínek głównie dlatego, że uznaję go za eksperta, a kurs przyciągnął mnie ze względu na swój zakres i możliwość nauki online. Moja chęć przekazywania informacji była na wyciągnięcie ręki :-) Najbardziej zainteresowała mnie gra edukacyjna ZOF - jest to świetne narzędzie, w którym od razu zdobytą wiedzę wprowadzam w życie. Miło było zauważyć, że moją zmianę zauważyli głównie moi klienci. Wiem na pewno, że chcę przejść wszystkie kursy, które prowadzi Mgr. Martin Jelínek oferuje i jestem pewien, że będę zadowolony jako Konsultant ds. żywienia i suplementacji. CZEKAM Z niecierpliwością, DZIĘKUJĘ I GORĄCO POLECAM :-)