Kurzy ATAC

Co powinien wiedzieć dietetyk

Co powinien wiedzieć dietetyk

Etykietą „Konsultant żywieniowy” chwalą się obecnie wszyscy. Nie ma się co dziwić, gdyż żyjemy w okresie rosnącego zainteresowania zdrowym trybem życia, który w sposób naturalny uwzględnia racjonalne odżywianie. Z tego punktu widzenia jest naprawdę zrozumiałe, że coraz większa liczba osób jest zainteresowana kształceniem się w tym zakresie, a ponadto przekazywaniem swojego doświadczenia.

Jeśli zignorujemy istotną statystycznie, a jednocześnie niemożliwą do wykorzenienia grupę osób, które mają upartą tendencję do mówienia o wszystkim, nie mając zielonego pojęcia o problemie, pozostaje nam tzw. „zdrowy rdzeń”. Oznacza to, że są to osoby zainteresowane, studiujące i przede wszystkim nie leniwe w poszukiwaniu sposobów poprzez siebie lub swoje otoczenie, aby poprzez odżywianie wpłynąć optymalnie na metabolizm.

I tu pojawia się zasadnicze pytanie co do jego znaczenia: Co taki człowiek powinien wiedzieć, aby móc z pozycji wiedzy naprawdę twierdzić, że wie, jak poprzez dietę wpływać na przebieg procesów metabolicznych w organizmie?

Na pierwszy rzut oka odpowiedź jest prosta:

1. Musi posiadać podstawową wiedzę z anatomii.

Nie da się modyfikować diety w celu oddziaływania na zdrowie, nie wiedząc nic o tym, jak poszczególne składniki zachowują się w konkretnym odcinku przewodu pokarmowego. I wcale nie musi to być żadna dogłębna i ekspercka wiedza.

Jako typowy przykład przytoczmy stale powtarzany i papugowany nonsens, że połączenie owoców i zbóż fermentuje w żołądku i dlatego nie nadaje się do normalnego spożycia.

Przewód pokarmowy zdrowego człowieka bez problemu poradzi sobie z omawianymi kombinacjami pokarmowymi. Zalecenie unikania tych pokarmów jest zatem całkowicie niepotrzebne, a także niebezpieczne – powodują one niepokój i stres na poziomie psychosomatycznym, które następnie szkodzą nam na wiele różnych sposobów.

2. Muszą znać podstawowe cechy żywności.

Nie chodzi tu tylko o skład żywieniowy, ilość energii czy wartość indeksu glikemicznego i ładunek. Choć jest to bardzo ważna informacja, która wiele mówi o właściwościach żywności, nie jest ona wyczerpująca. Aby móc manipulować dietą w kierunku kontrolowania zachowania organizmu, należy przynajmniej poznać jej wpływ na stale występujące w organizmie tendencje kwasowo-zasadowe, poziom ich strawności, wpływ termiczny czy tendencje energetyczne w organizmie. sens chińskich koncepcji yin i yang. Każda z tych cech w określony sposób wpływa na zachowanie poszczególnych komórek naszego organizmu. Bez tej wiedzy nigdy nie stworzymy naprawdę funkcjonalnego i elastycznego systemu żywnościowego.

3. Powinien orientować się, jak każdy składnik diety wpływa na zachowanie poszczególnych części organizmu, jak i jego całości.

Ludzie mają absolutnie „niesamowitą” zdolność i skłonność do manipulowania opiniami, które mają całkowicie irracjonalne podstawy. Jest to podwójnie prawdziwe w dziedzinie cateringu. Istnieje niezliczona ilość różnych diet, które w zdecydowanej większości przypadków wymyślane są przez ludzi dążących do jednego celu – zarobienia na tym pieniędzy. Ogólnie rzecz biorąc, istnieją trzy podstawowe rodzaje diet – wysokowęglowodanowa, wysokotłuszczowa i wysokobiałkowa. Różnią się jedynie zawartością podstawowych makroskładników w diecie – białek, węglowodanów i tłuszczów. W zależności od proporcji tych składników odżywczych będziemy wpływać na zachowanie komórek w określonym kierunku i sposób. To absolutny fundament, od którego zależy każdy sposób odżywiania, na jaki się zdecydujemy. Wszystko inne – czyli zawartość witamin, minerałów, przeciwutleniaczy czy fitochemikaliów, które są naturalnym i integralnym składnikiem pożywienia – jest na drugim miejscu.

Z tej pozycji konieczna jest wiedza, w jaki sposób białka są przetwarzane podczas trawienia, jak metabolizowane są węglowodany i jak zachowują się tłuszcze. Dodatkowo warto poznać znaczenie poszczególnych witamin, wpływ minerałów na metabolizm oraz wpływ przeciwutleniaczy i fitochemikaliów na objawy metaboliczne.

Niektórzy mogą uznać to za zbyt skomplikowane i wymagające dużej zawartości treści. W rzeczywistości są to niezbędne podstawy. Podobnie jak sytuacja, gdy uczymy się prowadzić pojazd i okazuje się, że trzeba wiedzieć, że jest kierownica, pedały i znaki drogowe.

4. Powinien interesować się związkami emocji i preferencji smakowych w różnych sytuacjach.

Stosunkowo łatwo jest stworzyć projekt menu, tak aby wszystkie znane cechy i właściwości były „technicznie” poprawne. Jednak wprowadzenie takiej teorii w praktykę wymaga czegoś, co potocznie nazywamy empatią. Czyli poprzez wczuwanie się w potrzeby ciała i umysłu, które często mają zdolność do zachowywania się niezgodnie z założeniami czy planami.

Ciało ludzkie (i dotyczy to wszystkich układów biologicznych) nie zachowuje się jak programowalna maszyna. Cechuje się elastycznością i możliwością adaptacji. Emocje, które nieustannie powstają w umyśle, w zasadniczy sposób wpływają na zachowanie całego organizmu. Rezultatem są na przykład sytuacje, w których mamy niekontrolowaną ochotę na słodkie lub słone potrawy. Jeśli nie potrafimy rozszyfrować takich zachowań, a następnie nauczyć się im zapobiegać, nawet najlepiej ułożony sposób odżywiania na dłuższą metę nie będzie działał prawidłowo.

Im lepiej będziemy zorientowani w tych obszarach, tym więcej horyzontów nowej wiedzy odkryje przed nami przestrzeń gastronomiczna. Jednocześnie przekonamy się, że nasze poglądy opierają się na solidnych podstawach i nie damy się zwieść żadnym manipulacjom w zakresie komercyjnych diet. I jest to stan, w którym możemy pozwolić sobie na doradzanie także innym ludziom.

Co o badaniu mówią nasi absolwenci

Mgr. Veronika Mičianová, PhD.

Jeśli ktoś się czegoś boi, powinien dowiedzieć się o tym jak najwięcej. To był mój pierwszy krok w kierunku profilaktyki zdrowotnej. Jako celiakia usłyszałam ze wszystkich stron o raku przewodu pokarmowego i zaczął pojawiać się we mnie strach... wtedy zaczęłam się zastanawiać jak zdrowo się odżywiać na diecie bezglutenowej i czy to w ogóle ma sens. Z drugiej strony, jako doktorantka biologii, szukałam wysokiej jakości informacji, które zaoferowałyby mi coś, czego do tej pory nie wiem, a zwłaszcza całościowe spojrzenie na żywienie, w którym ludzie w dzisiejszych czasach łatwo się pogubić. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że kurs Konsultant ds. Żywienia i Suplementacji jest absolutnie bezkonkurencyjny. Przede wszystkim polecam kurs w formie zdalnej, gdzie zawsze jest miejsce na dyskusję i naukę praktycznych rzeczy z zakresu żywienia. Program nauczania jest bardzo obszerny, a ogólna treść kursu obejmuje wszystkie aspekty żywienia. Bardzo podobała mi się systematyczność i szczegółowość zajęć. Osobiste podziękowania i wyrazy szacunku kieruję do wykładowcy Mgr. Martinowi Jelínkowi za ciągłe odpowiadanie na wszelkiego rodzaju pytania i za podejście, jakie ma do każdego bez wyjątku.

Výživové centrum Prima hubnutí

W ciągu 8 lat pełnego zaangażowania w doradztwo żywieniowe, klienci pod naszymi wskazówkami schudli już ponad 62 000 kg. Kiedy rekrutujemy do naszego zespołu dietetyka, który ma pracować z klientami w naszym imieniu, jest to bardzo ważne abyśmy mieli pewność, że wybieramy odpowiedniego profesjonalistę, posiadającego wiedzę, a najlepiej także doświadczenie. W przeszłości rekomendowaliśmy naszym doradcom kursy ATAC, obecnie są one warunkiem koniecznym współpracy. Oprócz cennej wiedzy doradcy dowiedzą się przede wszystkim, jak poszczególne informacje są ze sobą powiązane i jednocześnie jak je odpowiednio uzupełniać. Na kursach ATAC Mgr. Jelínek, wiemy, że podejście jest bezstronne i jako właściciele firmy doradczej możemy ich polecić w 100%.

Bc. Andrea Šoltisová

Kiedy leżałam w szpitalu z trzecią ciążą wysokiego ryzyka, matki na zmianę w moim pokoju wzywały do cięcia cesarskiego. Większość z nich miała powód do cesarskiego „przerośniętego dziecka”, bo miała cukrzycę ciążową i jakoś sobie z cukrzycą nie poradziła… Zastanawiałam się, czy nie radzą sobie z tym przez złe wychowanie, czy z własnej woli. Ja sama z każdą ciążą chorowałam na cukrzycę i muszę przyznać, że przy pierwszych dwóch ciążach otrzymywałam zupełnie inne informacje na temat diety. W trzeciej ciąży postanowiłam poradzić sobie z dietą na swój sposób i muszę przyznać, że moja cukrzyca została najlepiej zrekompensowana. Postanowiłam pomóc innym kobietom w radzeniu sobie z cukrzycą ciążową, ponieważ uważam, że cukrzyca ciążowa wzrasta w populacji ze względu na prowadzony przez nas styl życia. W przyszłości chciałabym zwrócić większą uwagę na stan przedcukrzycowy, na który mnie zdiagnozowano, a następnie cukrzycę typu 2. Aby nie „gotować na wodzie” (tylko z własnego doświadczenia i informacji zdobytych na studiach medycznych) zapisałam się na kurs Poradnik Żywienia Diabetologicznego. Jestem bardzo podekscytowana kursem, nie tylko potwierdził on słuszność mojej wiedzy, ale zupełnie nieoczekiwanie poszerzył moje horyzonty dotyczące żywienia we wszystkich kierunkach żywieniowych. Bardzo podoba mi się kompleksowe spojrzenie na cukrzycę i rozwiązania dietetyczne we wszystkich możliwych stylach odżywiania. Tak naprawdę każdy ma coś dla siebie. Największą frajdę sprawiało mi tworzenie menu w aplikacji ZOF, niektóre z nich były naprawdę trudne. Kurs można poprowadzić nawet z trójką małych dzieci :-) Bardzo ciekawy jest także kurs Jak pozbyć się uzależnienia od słodyczy, szczególnie pod względem myślenia i ustawień mózgu. Dziękuję bardzo za kursy i na pewno nie będę ograniczać się tylko do tych dwóch. Planuję po wakacjach przejść kurs diety niskowęglowodanowej, bo sama dobrze czuję się na diecie niskowęglowodanowej i chcę się o tym dowiedzieć jak najwięcej, choć w Poradniku Żywienia Cukrzycy powiedziano już wystarczająco dużo. Fascynuje mnie także medytacja i odżywianie dzieci. Jeszcze raz dziękuję za te kursy i czekam z niecierpliwością na kolejne :-).