Kurzy ATAC

Wstęp / Co się u nas studiuje / Perystaltyka jelit

Perystaltyka jelit

Perystaltyka jelit

Perystaltyka jelit oznacza ruch ścian jelita cienkiego i grubego, który służy przemieszczaniu ich zawartości. Te rytmiczne ruchy są kontrolowane przez:
1. Autonomiczny układ nerwowy.
Zapewnia to automatyczne i nieświadome wypróżnienia.
2. Aktywność mikroflory jelitowej.
Na szybkość trawienia przez jelita wpływa także różnorodność mikroflory, na którą składa się także równowaga pomiędzy mikroorganizmami probiotycznymi i chorobotwórczymi.
3. Jakość diety.
Ma to podwójny wpływ na perystaltykę:
A) Bezpośredni w postaci ilości włókna, które w znacznym stopniu kontroluje ruchy perystaltyczne.
B) Wtórne poprzez wpływ na aktywność mikroorganizmów jelitowych, którym zapewniamy niezbędne źródła składników odżywczych.
4. Stan zdrowia.
Największy wpływ mają nietolerancje pokarmowe i alergie, czy też stany zapalne w przewodzie pokarmowym (choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego itp.).
5. Nastrój emocjonalny.
Ogólnie rzecz biorąc, czynniki stresowe przyspieszają perystaltykę.
6. Aktywność ruchowa.
Ruch (mechanicznie) przyspiesza przejście strawionego pokarmu przez przewód pokarmowy, z kolei brak aktywności fizycznej go spowalnia (często jest przyczyną zaparć).
7. Używane narkotyki.
Większość antybiotyków (prowadzi do uszkodzenia mikroflory jelitowej), następnie niektóre leki przeciwdepresyjne i kortykoidy.

Równowaga w obszarze stabilności wypróżnień ma tendencję do przesunięcia się do dwóch skrajności:
1. Przyspiesza.
Przyczyny to:
- stres,
- niektóre stosowane leki,
- dysbioza jelitowa prowadząca do stanu zapalnego,
- nietolerancje i alergie pokarmowe,
- długotrwały brak błonnika,
W skrajnych przypadkach pojawia się biegunka.
2. Spowalnia.
Przyczynami są najczęściej:
- brak ruchu,
- dysbioza jelitowa spowodowana np. stosowaniem antybiotyków.
Może wystąpić zaparcie.

Wpływ diety na perystaltykę jelit

Modyfikacje menu należy wprowadzać w oparciu o dostępne informacje dotyczące przyczyny problemu. Generalnie zawsze warto przeanalizować dotychczasowy sposób odżywiania i spróbować wykryć wszelkie rozbieżności, które mogą być potencjalną przyczyną zaistniałej sytuacji. W praktyce tak jest najczęściej (w przypadku obu skrajności, czyli ruchów szybkich lub wolnych):
1. Brak błonnika.
Pożądane jest stopniowe zwiększanie jego spożycia, przy czym celem nie musi być ograniczenie normalnie zalecanych dawek dziennych (25 – 35 g dla dorosłych), ale poszukiwanie optymalnej dla danego osobnika (można to łatwo przejść do ponad dwukrotnie większa niż zwykle zalecana ilość). Należy jednocześnie uwzględnić stosunek błonnika nierozpuszczalnego do rozpuszczalnego.
2. Brak probiotyków.
W przypadku braku równowagi w różnorodności mikroflory jelitowej, korzystne jest dostarczenie dodatkowo kultur probiotycznych. Można to osiągnąć poprzez spożywanie produktów fermentowanych, np. fermentowane warzywa, pasty miso, fermentowane produkty mleczne powinny znaleźć się w jadłospisie.
3. Brak krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
Jest to bezpośrednio związane z aktywnością mikroflory jelitowej. Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA) są wytwarzane przez pożyteczne bakterie jelitowe. Stanowi główne źródło pożywienia dla komórek jelita grubego, które dzięki temu mogą w pełni spełniać swoją funkcję. W diecie oznacza to zapewnienie wystarczającej ilości błonnika, produktów fermentowanych i utrzymanie równowagi w proporcjach makroskładników odżywczych.
4. Brak równowagi pomiędzy wapniem i magnezem.
Magnez ma działanie relaksujące (= przeczyszczające). Jeśli występuje znaczna przewaga jego aktywności, perystaltyka jelit również może reagować na tę nierównowagę. W praktyce sytuacja taka ma miejsce albo w przypadku niektórych alternatywnych form odżywiania się (weganizm), albo w przypadku niewłaściwego obchodzenia się z suplementami diety.

Co o badaniu mówią nasi absolwenci

Stefania Zanconato

5 lat temu wybrałem kursy ATAC, które miały i nadal mają doskonałe rekomendacje. Jako że ukończyłem 4 lata studiów na Wydziale Farmaceutycznym muszę stwierdzić, że informacje jakie otrzymałem na szkoleniu były na wysokim poziomie. Dziś całkowicie poświęcam się doradztwu żywieniowemu. W związku z chorobą autoimmunologiczną, z którą się wówczas zmagałam i zdobyłam wiele doświadczeń praktycznych, które staram się wykorzystywać wraz z wiedzą teoretyczną zdobytą na studiach i to wszystko wykorzystuję w pracy z klientami. Razem z holistycznie zorientowanym lekarzem MUDr. Założyłyśmy z Teresą Feltoni klinikę Pontina, będącą pomostem pomiędzy medycyną klasyczną a holistyczną, w której pracuję jako dietetyk. W 2021 roku założyliśmy e-sklep NaturaPura, który zalicza się do nietoksycznych e-sklepów. Koncentrujemy się na suplementach diety najwyższej jakości bez dodatków, czystej żywności, nietoksycznych kosmetykach i drogeriach. Ponieważ prowadzę taki tryb życia, staram się także przekazywać swoje doświadczenie i wiedzę moim klientom. W tym roku przystąpiłam do egzaminu stałego na dietetyka, który zdałam pomyślnie. Bazując na tym wspaniałym doświadczeniu oraz w związku z tym czym się na co dzień zajmuję w swojej pracy, zdecydowałam się uzupełnić dotychczasowe kwalifikacje o studia z zakresu terapii żywieniowej. Swoją wiedzę poszerzam także uczestnicząc w kursach z zakresu żywienia funkcjonalnego. Dieta to znacznie większy element układanki, na który składają się wybory dotyczące stylu życia, ćwiczenia, rytmy dobowe, przyjaźnie, rodzina, praca, wakacje, odpoczynek, sen, emocje – każdy element do siebie pasuje. Za każdym razem, gdy jemy, nasze ciała otrzymują niezliczone sygnały, które modulują ekspresję genów, równowagę hormonalną, nastrój, koncentrację, funkcje poznawcze, reakcję immunologiczną i zapalną. Dieta nie jest statyczna, ale dynamiczna i dostosowuje się do różnych sytuacji. Dieta nie jest jedna i nie jest na zawsze, dieta to styl życia.

Martina Rubínová

Patrząc wstecz kilka lat temu, z perspektywy czasu chciałbym bardzo podziękować całym sercem Mgr. Martinowi Jelínkowi za pokierowanie mnie na nowe życie droga. Po ukończeniu kursu Doradca Żywienia i Suplementacji otworzyło się to przede mną zupełnie nową ścieżkę zawodową, kiedy to moje hobby stopniowo stało się głównym zawód. Uważam to za ogromne zwycięstwo w życiu, dla którego nigdy się nie zatrzymam bądź wdzięczny Prowadzę własną poradnię zdrowego stylu życia, jestem sobą Panowie. A wszystko to potęguje nieopisana radość z efektów mojej „pracy”. DZIĘKI ZA TO, MARCIN! Nie podoba mi się nawet nowoczesny sposób nauki online połączony z mapami myśli W wieku czterdziestu lat, kiedy mózg nie jest już przyzwyczajony do uczenia się, nie wydawało się to wyzwaniem. Przed 2 lata temu do doradztwa żywieniowego dodałam pracę z biorezonansem przez urządzenie Bicom. Lata doświadczeń w zakresie skutków zdrowotnych moich klientów potwierdziło, że przy połączeniu 3 zasad - modyfikacja menu + ulga od problemów zdrowotnych za pomocą fal kwantowych + zrozumienie przekazu ciała poprzez choroby i bólu, ludzie zaczynają swoje życie na nowych fundamentach i doświadczeniach „cudowne” uzdrowienia.

Daniel Lupienski

Kiedy zaczynałam szukać kursu z zakresu żywienia, liczyłam na to, że będzie on akredytowany. Po pewnym czasie odkryłam kurs Doradca Żywienia i Suplementacji, który nie był akredytowany, więc w pierwszej chwili go przeoczyłam. Inne akredytowane kursy, które znalazłem, wydawały mi się zbyt krótkie, więc zacząłem zastanawiać się, dlaczego kurs Doradca ds. Żywienia i suplementacji nie był akredytowany. Po chwili zrozumiałem i zarejestrowałem się. Tak wielu rzeczy, których nauczył mnie ten kurs, z pewnością nie mógłby zaoferować inny akredytowany kurs. Forma online bardzo mi odpowiadała (mogłam uczyć się, kiedy miałam czas i ochotę). Bardzo cenię sobie pokój konsultacyjny przy każdej lekcji, gdzie można zapytać o wszystko na temat danej lekcji, a lektor odpowie w możliwie najkrótszym czasie. Gra edukacyjna jest bardzo ładnie wykonana i od razu widać, gdzie masz braki w wyglądzie menu. Jeśli interesujesz się światem żywienia, weź udział w tym kursie. Nie pożałujesz.