Kurzy ATAC

Wstęp / Co się u nas studiuje / Ukryta sól

Ukryta sól

Ukryta sól

Monitorowanie ilości soli (NaCl) w diecie to jedna z podstawowych umiejętności żywieniowych, którą każdy powinien opanować. Powodem jest przede wszystkim jej znaczny, codzienny nadmiar, typowy dla współczesnego sposobu odżywiania, który znacząco wpływa na procesy metaboliczne, a co za tym idzie na zdrowie. Chlorek sodu zawiera 40% sodu, którego nadmiar zatrzymuje płyny w organizmie . Najczęściej objawia się to:

-   poprzez podwyższenie ciśnienia krwi,
- początek migreny,
- zawroty głowy ,
-   obrzęki kończyn dolnych,
- poprzez przeciążenie nerek.

Stosunkowo poważnym odkryciem jest fakt, że większe spożycie soli przyczynia się do rozwoju środowiska prozapalnego w organizmie.

Zawartość soli w diecie jest rozpatrywana na dwóch poziomach:

1. Monitorując ilość soli, której używamy bezpośrednio do przygotowywania przepisów.
W praktyce nie stanowi to problemu – zalecana dawka soli dla osoby dorosłej to 5 gramów, ilość jednej szczypty soli waha się od 0,3 do 0,5 grama. Śledzenie całkowitego spożycia soli jest niezwykle łatwe.

2. Sprawdzając ilość i częstotliwość w jadłospisie produktów zawierających ukrytą sól:

- Ciasta.
Zawiera co najmniej 1% soli (tj. do dwóch kromek chleba o łącznej masie 100 g należy dodać co najmniej 1 gram soli). Jednakże zawartość soli w wypiekach jest bardzo zmienna. Sól zwiększa elastyczność ciasta i zmniejsza jego lepkość, jednocześnie ma zdolność zwiększania wysokości i objętości ciasta, z tego powodu piekarze zużywają znacznie większą ilość soli (średnia w Czechach wynosi ok. 1,4 g/100 g). Dlatego ważne jest, aby sprawdzić informacje na etykiecie produktu, a jednocześnie sprawdzić, czy producent użył soli również do obróbki powierzchni. Nie ma wyjątków, gdy udział soli w wyrobach piekarniczych wynosi około 3% – biorąc pod uwagę całkowitą ilość wypieków spożywanych w ciągu dnia, są to wartości znaczące, czyli problematyczne. Faktem jest, że ustawodawstwo krajów zachodnich ma w ostatnich latach tendencję do systematycznego zmniejszania w swoich zaleceniach zawartości soli w wypiekach, a długoterminowym celem jest zejście poniżej wartości 1 g/100 g pieczywa.

- Sery.
Dotyczy tylko tych, które zawierają sól, wówczas proporcja soli w zależności od rodzaju produktu wynosi 2% i więcej.

- Kiełbaski.
W przypadku produktów mięsnych zawartość soli wynosi zwykle około 2-2,5%.

- Półprodukty.
Mięso, warzywa, rośliny strączkowe w stanie konserwowym – nawet tutaj zawartość soli wynosi około 2%.

- Przyprawy.
Najwięcej soli zawierają sosy sojowe i pasty miso (zawartość soli powyżej 10% ).

- Batony słone, frytki.
Ponad 2,5% soli.

- Zupy błyskawiczne.
Ponad 10% soli (w suchej części).

Próbując monitorować zawartość soli w żywności, należy wiedzieć, że producent ma prawny obowiązek podawania ilości soli na etykiecie żywności, dlatego dostępność informacji jest stosunkowo dobra.

Jako częściowy zamiennik soli podczas przygotowywania potraw można zastosować całą gamę różnego rodzaju przypraw – cebulę, czosnek, seler, suszone warzywa itp. Ciekawą alternatywą są obecnie stosunkowo powszechnie dostępne produkty zawierające sól potasową   (KCl) lub czarna sól   (nierafinowana sól wulkaniczna o wysokiej zawartości żelaza i innych minerałów).

Co o badaniu mówią nasi absolwenci

Ing. Blanka Vašková

Choć mój zawód jest czysto techniczny, to całe życie interesuję się ochroną zdrowia. Już jako dziecko chodziłam do sklepów zielarskich, a w domu jedliśmy głównie to, co rosło w ogrodzie. Z zainteresowaniem czytam książki o tej tematyce. Potem przyszła praca z biorezonansem i detoksykacją z preparatami Joalis i entuzjazm dla efektów, jakie to wszystko może przynieść w dziedzinie zdrowia. Potem, gdy w mailu dostałem od znajomego link do kursu Konsultant ds. Żywienia i Suplementacji z rekomendacją: „Kiedyś wykładał dla naszej firmy i był naprawdę dobry.”, powiedziałem sobie: OK, chciałbym ten kurs informacje tutaj, biorąc pod uwagę częste sprzeczności, mogła to uporządkować. Więc pójdę na kurs. Muszę przyznać, że jedyne z czym się zmagałam na kursie to czas, którego do tej pory nie udało mi się złapać, bo jestem bardzo zajęta swoim czasem. Poza tym muszę powiedzieć, że byłem bardzo mile zaskoczony złożonością i rozległością całego kursu. Zawsze z utęsknieniem czekałem na sobotę, kiedy to nadrabiałem mniej więcej cały tydzień, kiedy to zapoznawałem się z treścią innych tematów i znów uczyłem się czegoś nowego. Połączenie nauki w formie sukcesywnie publikowanych tematów, możliwości pisemnej dyskusji oraz regularnych comiesięcznych spotkań z wykładowcą sprawiło, że kurs był urozmaicony i ciekawy. Na pewno pożytecznym było to, że nasza wiedza była regularnie sprawdzana, dlatego nie było możliwości zaliczenia kursu jedynie formalnie. To, co bardzo sobie cenię, to fakt, że materiały dydaktyczne udostępniane są absolwentom także po zakończeniu studiów, dzięki czemu mają oni dostęp do nowej wiedzy z tego zakresu. Współczesny człowiek narażony jest na wiele stresów (stres, zanieczyszczone środowisko, choroby cywilizacyjne itp.) i jeśli chce sobie z nimi poradzić w miarę w miarę dobrym zdrowiu, to wiedzę i znajomości z zakresu żywienia uważam za jeden z podstawowych wiedzę, którą powinien posiadać. Dlatego polecam ten kurs każdemu, komu nie jest obojętne zdrowie swoje i swoich bliskich. To inwestycja, która się opłaca. Mówiąc jeszcze lepiej, jest to niespotykanie korzystny stosunek ceny do jakości z korzyścią na całe życie.

Jan Trávníček

Podobnie jak większość z nas, doradców, na początku oszczędzałem własne zdrowie. W tym czasie odkurzyłem stare i zapomniane odkrycia medycyny, oparte na z ich badań klinicznych stworzyłam funkcjonalne preparaty do „oczyszczania jelit”. aktywny tlen”, „odtruwanie krwi” i inne. Ale żadnych leków ani preparatów nie zastępuje zdrowej, zbilansowanej diety, ćwiczeń i pozytywnego myślenia. Kurs mgr. Jeleń zawiera wszystkie składniki naszego życia, oparte na doświadczeniu, opinie klientów i potwierdzone badaniami lekarskimi. Mam różne Certyfikat i Akredytacja Ministerstwa Zdrowia Republiki Czeskiej oraz Ministerstwa Edukacji i Kultury Republiki Czeskiej, ale dla mojej kariery najbardziej korzystny jest Certyfikat od Mgr. Płowy. Jego cenię najbardziej przyjazne podejście i fakt, że w dodatku nawet po ukończeniu kursu doradza swoim kolegom studenci.

Ing. Petr Nytra

8 lat temu, kiedy zaczynałem pracę jako trener fitness, byłem w centrum fitness poznał Martina Jelínka. Zaczęło się od kilku pytań, które dokładnie sprawdziłem i upewnił się, że ma całkowitą rację w sprawie tego, o co pytam. Często tak było odpowiedzi oparte na informacjach-faktach były trudne nawet w Internecie przeszukiwalne. Już wtedy zdałem sobie sprawę, że znalazłem kogoś, kto zapewni wystarczająco dobre odpowiedzi na moje bardzo trudne i dość trudne szczegółowe pytania z zakresu reżimów żywieniowych i suplementacji. Nie trwało to długo długo i ukończyłam kurs Doradca Żywienia i Suplementacji. To by wystarczyło powiedzieć, że jego obiektywność, fakty i forma, w jakiej jest przedstawiona, mi całkowicie zmienił sposób, w jaki patrzymy na jedzenie i sposób, w jaki je jemy. Układ kurs jest wyważony i szczegółowy, ale nie na tyle, aby zniechęcić do jego realizacji Ukończ to. Z perspektywy czasu oceniam go jako najlepszą możliwą bramę do świata tego numeru uzupełnił znakomity lektor, którego przemówienie jest zrozumiały i zawsze dostępny, aby wyjaśnić wszelkie pytania lub problemy. Doświadczenie ponad 15 lat mówi samo za siebie, podejście do życia, do siebie, forma studiów dla wszystkich, zarówno laików, jak i doświadczony „matador” z branży. Na zakończenie chciałbym bardzo podkreślić, że dzisiejszy świata, możliwość dostępu do Internetu z tego obszaru czyni go dosłownie dziewiczym dżungla, w której potrzebujesz „maczety” i doświadczonego tubylca, aby ją zjeść systematycznie i bezpiecznie przejeżdżane. Tę bogatą wiedzę przekazuję swoim klientom, próbuję na sobie i Kontynuuję swoją drogę edukacyjną na innych kursach.