Wstęp / Co się u nas studiuje / Szumy uszne
Tinnitus (od łacińskiego tinnire – dźwięk) odnosi się do całej gamy dźwięków, które osoba cierpiąca odbiera jedynie subiektywnie. Problem ten zazwyczaj utrzymuje się przez długi czas i znacząco wpływa na jakość życia, gdyż utrudnia zdolność koncentracji na codziennych czynnościach. Osoby niepełnosprawne cierpią nie tylko psychicznie, ale także fizycznie z powodu złej jakości snu.
Szacuje się, że różne rodzaje szumów usznych dotykają około 17% światowej populacji.
Przyczyny powstawania są różne, najczęściej zlokalizowane są w uchu wewnętrznym, na słuchu dróg oddechowych, szyi kręgosłupa lub bezpośrednio w mózgu. Nie pojawiają się one losowo, ale są wynikiem:
Mogą również powstać w wyniku niektórych procesów metabolicznych oraz choroby endokrynologiczne ( cukrzyca, choroby tarczycy ), prawdopodobnie spowodowane zmianami hormonalnymi.
Osoba dotknięta chorobą powinna przejść dokładne badanie laryngologiczne. W szczególnych przypadkach konieczne jest wykonanie badania RTG, rezonansu magnetycznego, badania metabolicznego, endokrynologicznego i ewentualnie okulistycznego.
Terapia szumów usznych jest indywidualna, najczęściej koncentruje się na:
1. Podawanie leków wazoaktywnych (substancji oddziałujących na światło naczyń krwionośnych poprzez bezpośrednie działanie na mięśnie gładkie ściany naczynia),
2. Terapia hałasem o niskim natężeniu.
Niektóre składniki odżywcze korzystnie wpływają na aparat słuchowy. Często pracuje się z:
1. Wyższe dawki witaminy E, która ma zdolność regeneracji układu obwodowego nerwowość
2. Przyjmowanie substancji zwiększających dopływ krwi do ucha wewnętrznego i poprawiających transmisję sygnału. Są to na przykład ekstrakty z miłorzębu japońskiego, które uznawane są za wysokiej jakości, jeśli są standaryzowane na zawartość ginkgoflawonoidów i laktonów terpenowych.
Ponadto warto monitorować obecność wapnia i magnezu w diecie, gdyż pierwiastki te wpływają na pracę układu nerwowego.
Tomáš Bartoň
Kurs Mgr. Wybrałem Jelínek po dokładnym namyśle, kiedy zwyciężyło skupienie kurs nie tylko dań zachodnich, ale także tradycyjnych potraw chińskich medycyna, ajurweda i inne. Kolejnym powodem była osobowość pana Jelínka, który stał się dla mnie wielką inspiracją. Nie tylko skierował kurs we właściwym kierunku mnie, ale także całej mojej rodzinie, która razem ze mną przeżywała studia. Ten Gorąco polecam kurs każdemu, kto chce zmienić swój styl życia.
MUDr. Jana Gurná
Pracuję jako pediatra i decyzja o odbyciu sześciomiesięcznego kursu Doradcy Żywienia i Suplementacji była jedną z najlepszych inwestycji mojego czasu w edukację. Niestety, im więcej wiemy dziś w medycynie, tym bardziej oddalamy się od istoty zdrowia i indywidualności danej osoby. Można leczyć wiele objawów, mamy niezliczoną ilość leków, ale bardzo często zapominamy o podstawowych filarach zdrowia, którymi dla mnie są: dieta, naturalny ruch i radość życia. Ale nikt tego nie uczy lekarzy. Przez cały okres studiów nikt nam nie przybliżył, jak niezwykle ważna, a czasem nawet lecząca, jest dieta. A to wszystko kryje się w tym kursie. Dzięki rozległej wiedzy pana Jelínka nie tylko na temat klasycznej medycyny zachodniej, ale także medycyny wschodniej, badanie ostatecznie przedstawia całościowe spojrzenie na zdrowie. Kurs pozwolił mi uzupełnić szeroką wiedzę z zakresu prawidłowego odżywiania, diet specjalnych (o których niestety wielu lekarzy nie wie, z którymi nie pracuje, a nawet się ociera), suplementów diety i żywienia sportowego. Przez lata studiów przeszedłem ogromną liczbę kursów, ale ten jest naprawdę bardzo precyzyjnie przeprowadzony, motywuje do myślenia i stosowania zdobytej wiedzy. Osobiste spotkania i konsultacje pozwalają utrwalić informacje. Na koniec należy podkreślić osobowość Pana Jelínka. Mimo szerokiej wiedzy jest osobą życzliwą, skromną i doskonałym nauczycielem. Dziękuję za Waszą pracę i wszystkim, którzy są niewidoczni, ale bez których te kursy nie przebiegałyby tak sprawnie.
Bc. Zuzana Kohanová
Celowo szukałem spośród kilku kursów konsultanta ds. żywienia i suplementacji powodów. Pierwszym powodem było to, że nadal brakowało mi kompleksowego przeglądu żywienia i Miałem dość zamieszania w wielu sprawach. Powtórzył się drugi powód, mniej istotny problemy zdrowotne, których nie chciałam rozwiązać odwiedzając różnych lekarzy. Trzecim powodem była możliwość studiowania online. Po ukończeniu kursu, z nowo zdobytą wiedzą, zacząłem poznawać jak moje ciało naprawdę pracuje. Zacząłem bardziej zauważać, co robi, a czego nie Dobry. W końcu znalazłem tzw. złoty środek i to w przypadku mniejszych Nie muszę od razu biegać do lekarzy z problemami zdrowotnymi, ale jestem zdolna do takiej sytuacji rozwiązać po prostu samodzielnie za pomocą diety lub naturalnych preparatów, na które Jestem bardzo wdzięczny Martinowi. Wiedzy nigdy dość i będę się jej trzymać na dalsze kursy z Martinem.