Wybrane pytania z konsultacji on-line, która jest integralną częścią organizowanych przez nas kursów.
W przypadku regulacji wyższych temperatur należy zawsze stosować oleje do tego przeznaczone – tj. z przewagą tłuszczów nasyconych lub jednonienasyconych (z oliwek, rzepaku...), zawsze filtrowanych, gdyż niefiltrowane zawierają cząstki, które spalają się w stosunkowo niskich temperaturach. Jeśli masz do czynienia ze źródłami tłuszczów omega-3, najkorzystniejszymi przedstawicielami roślin są konopie, chia i len. Jednak biorąc pod uwagę, że zawierają one kwas omega-3 alfa-linolenowy, który nasz metabolizm zmuszony jest przekształcić w kwas dokozaheksaenowy (DHA), konwersja ta jest stosunkowo niska (ok. 3-5%, u wegan nawet kilkukrotnie więcej). Dlatego korzystne jest uwzględnienie również źródeł zwierzęcych, co zapewni większą efektywność w tym kierunku i nie będziesz niepotrzebnie „martwić się” potencjalnym brakiem o-3 otrzymywanego ze źródeł roślinnych.
Powodem profilaktycznego unikania spożycia nasion lnu jest stosunkowo wysoka zawartość fitoestrogenów, co może nie być pożądane w przypadku niektórych dysfunkcji tarczycy. Olej lniany zawiera jednak ułamkową ilość tych substancji, jego stosowanie w rozsądnych ilościach jest jak najbardziej w porządku.