Kurzy ATAC

Woda

Woda

Wodę chemicznie definiuje się jako H 2 O. W praktyce spotykamy taką wodę wyłącznie w postaci destylowanej, która nie jest przeznaczona do regularnego picia.

O wodzie pitnej (w sensie jej długotrwałego bezpiecznego spożycia) mówimy wówczas, gdy zawiera ona składniki mineralne – czy to w postaci wolnych jonów, czy też rozpuszczonych soli nieorganicznych (najczęściej węglanów i wodorowęglanów). Najbardziej reprezentowanym pierwiastkiem w wodzie jest wapń, zaraz po nim magnez, a następnie inne pierwiastki (sód, żelazo, fluor itp.).

Zawartość tych minerałów w wodzie decyduje o twardości ogólnej wody. Wraz ze wzrostem zawartości składników mineralnych w wodzie wzrasta stopień niewłaściwości jej regularnego spożywania. Ogólnie uważa się, że twarda woda zawiera ponad 300 mg rozpuszczonych substancji w jednym litrze. Przeciwieństwem jest woda nienasycona (znacznie miękka ), którą definiuje się dla cieczy zawierających substancje rozpuszczone w ilości mniejszej niż 100 mg/1 l wody.

W tym kierunku toczą się dyskusje na temat tego, która woda (ze względu na stopień twardości) jest „najlepsza” do długotrwałego spożycia. Generalnie panuje opinia, że bardziej odpowiednia jest woda bardziej miękka, co odpowiada np. charakterowi wody dla niemowląt (powodem jest przekonanie, że sole nieorganiczne w nadmiarze niepotrzebnie obciążają organizm w sensie ich złego wykorzystania, gdzie np. przyczyniają się do powstawania procesów miażdżycowych).

Jakość wody, którą pijemy, jest tematem szeroko dyskutowanym. Jest to rozpatrywane na kilku poziomach:

Woda z kranu

1. Jakość wody kranowej.
Z jednej strony jest to ocena jakości wody przetwarzanej w zakładach wodociągowych, które zmuszone są spełniać wymogi prawne. Z drugiej strony proces dystrybucji wody za pomocą wodociągów, którego stan można określić jako „awaryjny” – stamtąd do wody przedostaje się stosunkowo szeroka gama substancji, które nie powinny znajdować się w wodzie pitnej.

2. Jakość wody w studni.
Mniej niż 15% naszej populacji używa do picia wody ze studni. Jest to najbardziej ryzykowne w obszarze zawartości azotu i skażenia mikrobiologicznego.

3. Jakość wody butelkowanej.
Zużycie wody butelkowanej jest niespotykanie wysokie. Nawet na tym poziomie istnieje ryzyko związane z zawartością niektórych niepożądanych substancji. Znane są przypadki, gdy producent wody butelkowanej korzystał z innego źródła, niż wymaga tego prawo. W innych sytuacjach substancje chemiczne (np. ftalany) mogą przedostać się z tworzywa sztucznego do wody.

Filtr wodny

To główne powody, dla których część populacji decyduje się na uzdatnianie wody za pomocą domowych filtrów do wody, które w ostatnich latach stały się bardzo dochodowym biznesem. Stosuje się szeroką gamę różnych technologii filtracji, większość producentów ma tendencję do ich łączenia (filtracja mechaniczna, odwrócona osmoza, filtry ceramiczne, bloki węglowe, wymiana jonowa itp.). To, czy ma sens ich stosowanie i jakie konkretnie, jest oczywiście częścią naszych badań.

Co o badaniu mówią nasi absolwenci

Ing. Radka Sovšáková

Kurs Konsultant ds. Żywienia i Suplementacji przerósł moje oczekiwania. Treść i forma nauczania jest na bardzo wysokim poziomie, a jednocześnie staniesz się częścią społeczności, w której będziesz miał wsparcie i wsparcie, które z pewnością będziesz mile widziany, zwłaszcza na początku swojej praktyki doradczej. Poradnia dla Absolwentów, w której Mgr. Jelínek odpowiada na wszystkie nasze pytania za darmo. To tak, jakby mieć internetowego eksperta-mentora. Na kursach Atac doceniłem także ich obiektywność i szeroki zakres. Wszystkie informacje zostały przedstawione z różnych punktów widzenia, abyśmy sami mogli wyrobić sobie własną opinię. W dzisiejszym świecie, w którym każdy ekspert jest zwolennikiem określonego kierunku żywieniowego i jednocześnie przeciwnikiem wszystkich innych, jest to bardzo cenna umiejętność.

Bc. Shanti Šimková

Kurs Konsultanta Żywienia i Suplementacji to kolejny z wielu kamieni milowych na ścieżce samorozwoju osoba, która dba o to, co wkłada w swoje ciało. Jestem wegetarianinem od 17 lat, zdrowym odżywianiem interesuję się od dawna i poza kilkoma kierunkami studiów (w moim przypadku naprawdę nieciekawe - ale kto może wszystkim podziękować) Dowiedziałem się wielu przydatnych informacji. Biorąc pod uwagę, że ludzie chętniej udzielają porad wykwalifikowanemu ekspertowi niż osoba z „tylko” 17-letnim doświadczeniem, dzięki temu kursowi mogę „profesjonalnie” wgłębić się w otaczających mnie ludzi :). A to z perspektywą innych kursów tematycznych...

Petr Pleschinger

Myślę, że po ukończeniu tego kursu nie sposób powstrzymać się od zmiany zdania na temat tego, co zwykle jesz. Codzienny zalew reklamami bardzo wypacza opinię o tym, co jest korzystne dla danej osoby. Działają w oparciu o zasadę, że kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą. Po 6 miesiącach kursu każdy uczestnik na pewno choć trochę zmieni swoją dietę. Jednocześnie każda lekcja kursu przynosi coraz więcej pytań. Dlatego z uśmiechem patrzę na kursy, które obiecują opanować to zagadnienie w tydzień, a nawet w weekend. Zdecydowanie istnieje potrzeba dalszego rozwijania zdobytej tutaj wiedzy. Jest zupełnie obojętne, czy ktoś po ukończeniu tego kursu będzie zarabiał na doradztwie, czy nie. Zdecydowanie warto zainwestować w przedłużanie życia i unikanie chorób wynikających ze złej diety.