Witam, w lekcji o trzustce wspomniano, że duża ilość węglowodanów obciąża trzustkę. Jednocześnie często wspomina się, że dieta wysokowęglowodanowa jest dietą optymalną. Jeśli mam to przełożyć na rzeczywistość na przykładzie – jeśli kobieta ważąca 55 kg będzie przyjmować dziennie 200 g węglowodanów, to czy mówimy już o diecie wysokowęglowodanowej? Nie biorę jeszcze tych procentów, rozumiem, że taka kobieta powinna przyjmować dziennie około 55-65g białka. I oczywiście należy jeść wyłącznie węglowodany złożone. Ale ile gramów dziennie powinna ona wznosić, aby nie przeciążać trzustki. Bo np. nie chce jeść żywności niskowęglowodanowej i uważa, że równowagę najlepiej utrzymuje żywność wysokowęglowodanowa – strach przed spożyciem większej ilości tłuszczu. Innymi słowy, czy dieta niskowęglowodanowa zawierająca 150 g węglowodanów byłaby odpowiednia? Bo istnieje też realna obawa przed obciążeniem trzustki i insulinoopornością. Jednocześnie, jeśli chciałaby dowiedzieć się, jakie jest jej stanowisko w kwestii insulinooporności, czy wskazane jest wykonanie badań krwi i zbadanie glukozy na czczo, ale głównie hemoglobiny glikowanej, peptydu c, insuliny i mleczanów? A może potrzebne jest coś innego? Dziękuję bardzo.
Ze względu na udział węglowodanów w diecie wyróżniamy podejście wysokowęglowodanowe (ilość węglowodanów waha się w granicach 50-60% całkowitego spożycia energii) i niskowęglowodanowe (udział węglowodanów zwykle nie przekracza 40%). . Trzustka jest „obciążona” spożyciem węglowodanów w sytuacji, gdy: 1. Spożycie węglowodanów jest zbyt duże (=przekracza ich rzeczywiste zapotrzebowanie). 2. Zbyt duży udział cukrów w ogólnej ilości węglowodanów (taka dieta ma zbyt wysoką wartość glikemiczną – indeks i ładunek), 3. Jakość węglowodanów zdegradowanych w wyniku przemysłowego przetwarzania żywności (=wysoka glikemia). W tym przypadku nie chodzi „tylko” o gramaturę, czyli udział wagowy węglowodanów, ale bardziej właściwe jest odniesienie obliczeń do całkowitego spożycia energii, a jednocześnie ocena jakości reprezentowanych węglowodanów ( ponownie w odniesieniu do ich zdolności do wpływania na poziom cukru we krwi). Jest to kwestia indywidualności danej osoby, czy będzie mu bardziej odpowiadać klasyczna koncepcja wysokowęglowodanowa, czy też będzie preferować dietę niskowęglowodanową. Jednak w obu przypadkach warunkiem powinna być chęć preferowania żywności wysokiej jakości (= unikanie żywności ultraprzetworzonej) i kontrolowanie spożycia cukrów. Dotyczy to ogólnie przedstawionych zasad, które omówimy dopiero w trakcie. Jeśli obawiasz się rozwoju insulinooporności, poddaj się profesjonalnym badaniom, obszar ten jest obecnie bardzo dobrze monitorowany przez medycynę w zakresie wysiłków na rzecz rozwiązania sytuacji rosnącej zachorowalności na cukrzycę typu 2.
Tematy: Węglowodany