Kurzy ATAC

Wstęp / Jak uczyć się u nas / Wskaźnik sukcesu absolwentów

Wskaźnik sukcesu absolwentów

Wskaźnik sukcesu absolwentów

Organizowane przeze mnie kursy są przeznaczone dla szerokiego grona odbiorców. Jako osoba „niepełnosprawna klasycznie” wiem, że nie każdy ma ochotę nastawić swój umysł na dostarczanie nowych informacji i tym samym poddać się w procesie edukacyjnym stresowi związanemu z nieznanym. Po prostu nie każdy chce się uczyć i uczyć nowych rzeczy, najczęściej kryje się za tym strach i złe doświadczenia z przeszłości.

Moją pierwotną intencją było zapewnienie edukacji profesjonalistom – dietetykom, sprzedawcom artykułów spożywczych, sportowcom i ich trenerom. Szybko jednak okazało się, że kursami interesują się głównie „normalni” ludzie. Czyli ci, którzy studiują, aby poprawić jakość swojego życia, nie realizując się zawodowo w tym obszarze.

Dlatego też sukcesy absolwentów należy oceniać w nieco innej skali niż zawodowa. W tym kierunku można szukać logicznych zależności i powiązań:

Wiadomo na przykład, że na kursy zgłaszają się osoby chcące studiować. Chcą więc zmienić coś w swoim życiu i pójść do przodu w rozwoju. Większość kursów w naszej ofercie trwa jeden miesiąc, najdłuższe to pół roku.

Interesujące jest obserwowanie, jak w trakcie badania zmieniają się preferencje większości jego uczestników. Głównie w obszarze zwyczajów zakupowych, przygotowywania nowych przepisów i relacji z konsumpcją żywności.

Kolejną ciekawą rzeczą z punktu widzenia „sukcesu” badania jest naturalna i nieplanowana redukcja masy ciała u osób, które mają dużo do stracenia. Sztuczka polega na tym, że w trakcie nauki preferencje żywieniowe automatycznie zmieniają się w duchu tego, czego uczymy się na kursach. Nie mając zamiaru się odchudzać i próbować różnych systemów żywieniowych (które notabene są przedmiotem badania), poprzez ciągłe wprowadzanie prostych zasad w jedzeniu, stwierdzają, że pod koniec badania są bogatsi o wiele informacji a przy tym „szczuplejszy” o kilka zbędnych kilogramów.

Ważne jest również, aby porozmawiać o sukcesie i znaczeniu studiowania w powiązaniu z tym, jak wpływamy na nasze otoczenie. Wciąż mówimy o większości studentów, którzy mają zupełnie inną misję życiową niż profesjonalne doradztwo z zakresu żywienia. Zmieniając swoje nawyki, wpływają także na swoje otoczenie – rodzinę, przyjaciół, znajomych… Większość z nich robi to nieświadomie. Nie bez powodu istnieje powiedzenie „Przykłady prowadzą”.

W tej koncepcji można zatem stwierdzić, że sukces absolwentów naszych kursów odbywa się przede wszystkim w zakresie własnych zmian wewnętrznych, poprzez które następnie wpływają na swoje otoczenie.

Mówienie o sukcesach naszych absolwentów w praktyce doradztwa zawodowego jest względne. Jeśli ktoś zdecyduje się zarabiać na poradnictwie żywieniowym, jego sukces zależy od kilku czynników:

Oprócz konieczności posiadania dobrego biznesplanu, ducha biznesu i braku strachu przed podejmowaniem ryzyka, czynnikiem decydującym o sukcesie jest system pracy z klientem i umiejętność zaspokajania jego wymagań.

W tym biznesie wiedza specjalistyczna jest nieco na uboczu. Nie żeby nie była ważna, wręcz przeciwnie. Jednak w konkurencyjnym środowisku rynkowym wygrywają przede wszystkim umiejętności marketingowe (które na szczęście obejmują wspomnianą wiedzę specjalistyczną). Sukcesy absolwentów kursów można na bieżąco monitorować na stronie www.nutrikursy.pl/absolwenci.

Co o badaniu mówią nasi absolwenci

Mgr. Taťána Rovnerová

Kurs Doradca Żywienia i Suplementacji absolutnie mnie zachwycił bardzo szeroką tematyką związaną z żywieniem człowieka. Jako jedyny tego typu kurs na naszym rynku oferuje holistyczne spojrzenie na temat żywienia, uwzględnia nie tylko główny nurt koncepcji medycyny zachodniej, ale uzupełnia go o podejście tradycyjnej medycyny chińskiej i Ajurwedy. Podstawowe informacje z zakresu homeopatii, medycyny naturalnej, poszczególnych kierunków żywieniowych czy specyfiki żywienia w przypadku różnych chorób przewlekłych bardzo trafnie uzupełniają mozaikę wiedzy. Byłam pozytywnie zaskoczona starannie opracowaną formą, w jakiej odbył się kurs online. A wisienką na torcie było absolutnie wspaniałe, osobiste podejście wykładowcy kursu Mgr. Marcin Jelínek.

Mgr. Petra Ponocná

Jako osoba świecka od kilku lat interesuję się alternatywnymi stylami odżywiania i zdrowiem człowieka. Po tym jak kilku znajomych zaczęło się do mnie kontaktować z pytaniami dotyczącymi odżywiania, zdecydowałam, że nie będzie złym pomysłem przejść jak najlepsze szkolenie zawodowe i zapisać się na kurs konsultanta żywieniowego, aby dowiedzieć się czegoś nowego zarówno w dziedzinie żywienia, jak i żywienia i zdrowie ludzkie. Ponieważ podchodzę holistycznie do zdrowia człowieka i nie lubię widzieć świata w czerni i bieli, moim celem był wybór kursu, który choć w części będzie zgodny z duchem mojego myślenia, a jednocześnie będzie wystarczająco krytyczny, kompleksowy i profesjonalny. Kurs Mgr. Wszystkie te wymagania ku mojej radości spełniła Martina Jelínka. Nie tylko znacznie lepiej znam się na odżywianiu i suplementacji. Dowiedziałam się także wielu nowych i bardzo przydatnych informacji, a sam kurs wzbogacił mnie pod względem rozwoju osobistego. Kurs jest dosłownie wypełniony informacjami i obejmuje lekcje ajurwedy i medycyny chińskiej. Wykorzystując materiały edukacyjne i filmy, Pan Jelínek skłonił nas do kompleksowego przemyślenia danego problemu, czy jest to choroba, żywność, czy może kwestia suplementów witaminowych. Bardzo doceniam także jego wyjątkowe podejście, zaangażowanie i chęć doradzenia i pomocy we wszystkim. W związku z tym chciałbym, aby pan Mgr. Chciałbym podziękować Jelínkowi i liczyć na dalszą współpracę.

Lucie Mutinská

Szukałam takiego kursu dla dietetyków, jest świetny odniesienia, prowadzony jest przez doświadczonego profesjonalistę i praktyka, i który mi zapewniał znacznie więcej niż tylko status doradcy żywieniowego. Moje roszczenia były tym wyżej, że dziedzina żywienia i relacji między żywieniem a zdrowiem jest już długa Od lat aktywnie pracuję samodzielnie. Zawodowo zajmuję się homeopatią i medycyną holistyczną leczenie np. przeszłam też kursy z makrobiotyki, zawodowo piekło Posiadam chleb pełnoziarnisty na zakwasie dla sklepów organicznych i osób z dalszej okolicy wieloletnie i bogate osobiste doświadczenie z wegetarianami i weganami dieta. Miałem pomysł na taki kurs, który obejmowałby to wszystko wziął pod uwagę i uwzględnił fakty, a jednocześnie popchnął mnie jeszcze dalej. Ona miała Dlatego mam tak wysokie wymagania co do kursu, że zwykle nie są one w ogóle oferowane nie pasowały do mojego pomysłu dalszego studiowania żywienia. Dlatego zadzwoniłam do Margit Slimákovej, doświadczonej specjalistki ds. żywienia, opisać jej moją sytuację i poprosić ją o radę. Ona też mnie poleciła studiować za granicą lub u Martina Jelínka. Ponieważ mam 6 dzieci, a wyjazd za granicę byłby skomplikowany, więc zdecydowałem się na studia u Martina Jelínka. Uważam, że kurs jest na wysokim poziomie niektórych uznanych kursów zagranicznych i powiedziałbym, że w wielu przypadkach też tak jest pokonuje szereg nakładających się na różne, specyficzne obszary zagadnienia odżywianie. Dosłownie byłem podekscytowany nauką. Spełnił moje oczekiwania pod każdym względem oczekiwania, a często je przekraczały. Zawsze był tam wykładowca Martin Jelínek otwarci i niestrudzenie odpowiadali na wszystkie nasze pytania osobiście, jak również w formie e-maili lub rozmów telefonicznych. Zawsze patrzy na problem ze wszystkich możliwych punktów widzenia, co jest bardzo ważne dla każdego uczestnika inspirujące i satysfakcjonujące. Dla nas było osobiste spotkanie z wykładowcą ogromna korzyść nie tylko dzięki know-how, które od nich zabraliśmy, ale także dzięki wspaniałej atmosferze, która panowała za każdym razem. Bardzo intensywny a pełen informacji kurs trwał całe długie 7 miesięcy (tj przygotowując pracę dyplomową) – miałem na to wystarczająco dużo czasu sama mogła przyswoić wszystkie informacje. Kurs bardzo mnie wzbogacił i zainspirowała mnie do znalezienia kierunku, w którym chcę podążać dalej w swojej karierze zawodowej, tj przeszkadzać w rozwoju osobistym. W ten sposób, Martin, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję!