Wstęp / Jak uczyć się u nas / Czy jestem surowym wykładowcą?
Nie jestem :-)
Jestem po prostu wymagający. Przede wszystkim dla siebie, bo mam świadomość, że kształcenie, które prowadzę, ma znaczący wpływ na jakość życia nie tylko uczniów, ale także otaczających ich osób. Z tej pozycji chcę dostarczać jak najbardziej kompletne informacje w przystępnej dla każdego formie. Jedyną sensowną opcją jest całościowe spojrzenie na kwestię odżywiania. Tylko w ten sposób każdy otrzyma z kursów to, czego chce i potrzebuje.
A ponieważ jestem maksymalistą w swoim podejściu do życia, tę (nie)szczęśliwą cechę staram się przenosić także na studia. Zdarza się na przykład, że bazując na ciągłych informacjach zwrotnych od studentów, staram się na bieżąco dostosowywać kursy i tym samym je udoskonalać. Jednocześnie muszę pilnować, aby ogólny zakres poszczególnych zajęć i ich poziom merytoryczny nie przekraczały ram, które eliminowałyby wysiłek studyjny większości zainteresowanych.
Aby żyć z czystym sumieniem, że naprawdę czegoś nauczę studentów, system studiów jest ustalony bezkompromisowo, co na pierwszy rzut oka może wydawać się rygorystyczne. Mam tu na myśli nie tylko kurs Konsultanta Żywieniowego, który cieszy się największą popularnością, ale także kursy Żywienie dziecka, Żywienie w sporcie, Wegetarianizm i weganizm w praktyce i inne. Każdy, kto zapłaci za kurs, przechodzi go. Zaświadczenie o ukończeniu studiów otrzymają jednak tylko ci, którzy spełnią wszystkie warunki studiów:
W zasadzie nie jestem rygorystyczny, bo taki status wykładowcy zawsze powoduje u studenta jakąś formę oporu czy stresu. A to jest dokładne przeciwieństwo łatwości i umiejętności spokojnej kontemplacji relacji i powiązań między faktami, która jest podstawą sukcesu w każdej filozofii.
Nie chodzi więc o rygorystyczność, ale o poziom mojego wymagającego podejścia do nauki i chęci przekazania jak najwięcej. Mam głęboki szacunek dla każdego, kto zdał którykolwiek z moich kursów kończący się egzaminami końcowymi, ponieważ wiem, że spełnił moje wymagania edukacyjne. Są one proste, ale niełatwe. Wiem to, bo stawiam sobie spore wymagania i podobnych oczekuję od otaczających mnie osób.
Wszyscy mamy szansę i możliwość przyczynienia się do poprawy tego świata. Osiągamy to poprzez stawianie wyższych wymagań sobie i naszemu otoczeniu. Surowość to jedynie egoistyczny stan umysłu, w którym tworzymy wrogie środowisko. A w takiej sytuacji nie da się dobrze i spokojnie uczyć.
Surowość to nonsens. Anachronizm. Pozostałość dawnych, niedoszłych metod edukacyjnych, a jednocześnie konwulsyjna próba stworzenia atmosfery strachu i zwątpienia we własne możliwości.
Pragnę szerzyć wysokiej jakości edukację w zakresie diety i zdrowia. Lubię zostawiać rygorystyczne gry nauczycielskie innym. Poza tym nie uważam się za wykładowcę, coacha czy nauczyciela. Widzę siebie w roli przewodnika. Poradnik dietetyczny ciała i umysłu, który lubi dzielić się swoimi doświadczeniami z każdym, kto jest naprawdę zainteresowany.
Juliana Hulejová
Cieszę się, że wybrałam te kursy, bo dały mi wszystko, czego potrzebowałem Dzięki możliwości kontaktu z takim specjalistą jak jest mgr inż. Jelínek, zrozumiałam wiele niespójności, które mam w ciągu kilku lat Zebrane „samokształcenie” żywienia. Doceniam to, jak posuwasz się do przodu i nie mogę się doczekać na inne wspaniałe i ciekawe kursy, które przygotowujesz. Pragnę podziękować za profesjonalizm, świetną formę nauki i Waszą pozytywne nastawienie, był to zdecydowanie najlepszy wybór.
Bc. Dagmar Peková, BSBA
Kiedy wpadłam na pomysł uporządkowania informacji na temat prawidłowego odżywiania, co energetyzuje ciało i duszę faktem, że pragnę swojej wiedzy przekazuję, szukałem kursu gdzie będzie to powiązane. O kursie Znałem Martina Jelínka z kilku źródeł, które emanowały pozytywną energią Informacja. Nie było to dla mnie takie oczywiste, ale coś mnie do tego ciągnęło kierunek. Już na pierwszej lekcji zdałam sobie sprawę, że jestem tu i moja decyzja była najlepsza. Moje odczucia nie zmieniły się w trakcie kursu, po prostu pogłębione. Kurs jest obszerny pod względem merytorycznym, ale przedstawiony w bardzo zrozumiały i zabawny sposób. Bardzo dziękuję Panu Jelínkowi za wszelkie informacje i osobiste podejście wsparcie w mojej kolejnej dziedzinie zawodowej w postaci np. bardzo szybkiej odpowiadam na moje pytania :-)
Gabriela Kortová
Od dawna interesuję się zdrowym trybem życia. Do pełnej satysfakcji wystarczyło mi zapoznanie się z kursami pana Martina Jelínka. Na początku obawiałem się, że uda mi się to zrobić jako zupełny laik, jednak moje obawy zniknęły i szybko zrozumiałem, że nie będzie trzymał się tylko jednego kursu. Inwestycja w siebie i swój rozwój to najlepsza inwestycja. Jeśli ktoś za trzy lata spojrzy wstecz i stwierdzi, że w jego życiu niewiele się zmieniło i nigdzie się nie przeprowadził – to są to 3 lata stracone. Chciałbym podziękować za profesjonalizm i bardzo humanitarne podejście, chęć i możliwość dołożenia wszelkich starań.