Witam, przy koenzymie Q10 piszesz, że może on ograniczać działanie warfaryny - leku rozrzedzającego krew, jak to ma miejsce w przypadku Omega3 NMK, wszak można je stosować także w celu poprawy lepkości krwi. To będzie działać? A może Q10 również ograniczy ten proces? Czy zatem można to rozwiązać w ten sposób? Uważam, że klient powinien skonsultować się z lekarzem... Dziękuję
Ogólnie rzecz biorąc, osoba cierpiąca na jakiekolwiek problemy zdrowotne, na które zażywa leki, powinna skonsultować się z lekarzem w sprawie (nie)przydatności suplementów diety. Efekty stosowania suplementów stale się poprawiają w związku z rozwojem, mimo wysiłków wynikających z ograniczeń legislacyjnych mających na celu zmniejszenie ich wpływu na metabolizm, może pojawić się ryzyko wystąpienia działań niepożądanych. W przypadku leczenia przeciwzakrzepowego dotyczy to stosowania witaminy K, podobne działanie ma również Q10. Wręcz przeciwnie, tłuszcze omega-3 mają działanie przeciwzakrzepowe, mogą wzmacniać działanie tych leków.