Kurzy ATAC

Doradztwo

Dobry dzień. Mam pytanie odnośnie psychosomatyki i diety. Jakie jest Twoje zdanie na temat tego, że człowiek może jeść wszystko, na co ma ochotę, nawet niezdrowe, ale nie przejadać się, przynajmniej wszystkiego? Myślę, że jeśli człowiek w jakiś sposób ogranicza się w jedzeniu (usuwa ze swojego jadłospisu całe „złe jedzenie”), to może skończyć się większą konsumpcją i chorobami psychicznymi.

Ponieważ psychosomatyka bada wpływ emocji na procesy organizmu, w odniesieniu do jedzenia, zawsze obowiązuje tutaj fakt, że długotrwałe spożywanie pokarmów, które nam się nie podobają, poprzez powstawanie „negatywnych” emocji, niekorzystnie wpłynie na szereg procesów metabolicznych procesy (najczęściej przewód pokarmowy). Można w ten sposób somatyzować różne komplikacje zdrowotne (np. zaburzenia trawienia), dlatego w jadłospisie powinny dominować potrawy (przepisy), które naprawdę lubimy (w zasadzie nikt – jeśli nie musi – nie będzie jadł tego, co mu odpowiada) nie lubię od dawna). Ponieważ nie ma jasnej definicji zdrowej i niezdrowej żywności, trudno tutaj określić jakiekolwiek zasady. Z drugiej strony jesteśmy istotami kontrolowanymi i kontrolowanymi przez emocje, stan naszego umysłu zawsze decyduje o tym, jak będziemy postrzegać rzeczywistość. Oznacza to, że mamy szansę przekonać się, że nie chcemy spożywać tzw. „niezdrowej” żywności nie tylko z powodów racjonalnych (zawartość niepożądanych substancji), ale także dlatego, że po prostu jej nie lubimy (jeśli tak decydować). W takiej sytuacji zależy tylko i wyłącznie od tego, jak ułożymy koncepcję jadłospisu tak, aby zawierał wszystkie niezbędne cechy odżywcze (co da się zrobić niewielkim wysiłkiem). Ale gdy tylko uznasz to za ograniczające, z psychosomatycznego punktu widzenia zaczniesz podążać w złym kierunku. Trzeba nauczyć się pracować umysłem na rzecz faktycznie określonego celu – nie jest problemem mieć w jadłospisie mniejszą ilość (potencjalnie) niezdrowych pokarmów (organizm potrafi je metabolizować i jeśli zasady umiarem, może to bez większych problemów wyeliminować ich skutki uboczne), jednocześnie utrzymanie metabolizmu i zdrowia w strefie optymalnego funkcjonowania jest możliwe tylko dzięki żywności, którą naszym zdaniem zaliczamy do tzw. „zdrowych” .

Tematy:  Tracić na wadze   Psychosomatyka