Wybrane pytania z konsultacji on-line, która jest integralną częścią organizowanych przez nas kursów.
Kwestia witaminy B12 w źródłach roślinnych nie jest do końca jasna. Okazuje się, że rośliny wytwarzają analogi witaminy B12, które pod względem chemicznym są tak podobne do prawdziwej witaminy B12, że wiążą się z tą samą cząsteczką transportera (czynnik wewnętrzny). Wiemy o nich, że nie mają takiego samego wpływu na metabolizm jak prawdziwa witamina B12. Jednocześnie stwierdzono, że niesie to za sobą ryzyko w postaci tego, że w sytuacji większego ich udziału w diecie mogą zajmować cząsteczki transportowe czynnika wewnętrznego i tym samym uniemożliwiać wchłanianie prawdziwego witamina B12, która teoretycznie może wystarczyć w diecie. Obecnie panuje powszechna zgoda co do tego, że analogi ziół są nie tylko nieskuteczne, ale także mogą być niebezpieczne dla zdrowia w nadmiarze. Jedynym wyjątkiem są produkty zawierające chlorellę, gdzie niektóre badania wykazały, że może ona zawierać cząsteczki witaminy B12, które działają praktycznie tak samo, jak produkty pochodzenia zwierzęcego. Nawet tutaj jest to bardziej skomplikowane, ponieważ odkryto, że cząsteczki witaminy B12 nie są wytwarzane przez glony, ale są wynikiem produkcji mikroorganizmów żyjących na glonach. Komplikacją jest to, że dostępne na rynku glony, czyli hodowane w sztucznych zbiornikach, ze względu na sterylne warunki nie zawierają mikroorganizmów niezbędnych do wytworzenia skutecznej witaminy B12, zatem ta informacja dotyczy wyłącznie glonów Chorella żyjących na wolności.